DSC_0336

Wycieczka do Wrocławia

W środę 24 czerwca odbyła się wycieczka klas IV – VI do Wrocławia. Panie: Krystyna Konopacka – Izydor i Adrianna Kiona organizując tę jednodniową wyprawę, zapewniły uczestnikom mnóstwo wrażeń.  Zapraszam do oglądania zdjęć wykonanych przez panią Sylwię Łucką.  A oto sprawozdanie napisane przez uczennicę z klasy Va:

„Musieliśmy wstać wczesnym  rankiem, aby przybyć na zbiórkę o godzinie 5. Jednak żaden z uczestników nie miał problemu z tak wczesną godziną. Po drodze zatrzymaliśmy się na stacji benzynowej, do Wrocławia dotarliśmy o godzinie 9:40. Na miejscu powitała nas pani przewodnik, z którą najpierw pojechaliśmy do Ogrodu Japońskiego i do Hali Stulecia. Po drodze podziwialiśmy zabytkowe budynki oraz wieżowce. Pani przewodnik opowiadała nam trochę o nich. Przed wejściem do ogrodu zdążyliśmy na pokaz grającej fontanny, która znajdowała się w pobliżu. W ogrodzie była zupełnie inna atmosfera. Panowała w nim cisza oraz spokój. Zobaczyliśmy tam ciekawe rośliny oraz poznaliśmy ich nazwy. Przechadzaliśmy się po mostkach, a kiedy ich zabrakło, musieliśmy pokonywać wodne przeszkody skacząc po kamieniach.

Później nadszedł czas na Panoramę Racławicką. Przedstawiała ona bitwę pod Racławicami. Jest to obraz namalowany w latach 1893–1894 przez zespół malarzy pod kierunkiem Jana Styki i Wojciecha Kossaka. Przy pomocy środków artystycznych uzyskali oni efekt iluzji, który dziś byśmy nazwali 3D. Czuliśmy się tam, jakbyśmy stali na polu bitwy i jakby działa się ona na naszych oczach. Wszyscy podziwiali to niezwykłe dzieło.

Naszym następnym celem był Sky Tower. Jest to najwyższy budynek w Europie, który ma 50 pięter. Na górę dojechaliśmy windą, gdyż dojście tak wysoko zajęłoby nam bardzo dużo czasu zwłaszcza przy naszym tempie. Z góry mogliśmy zobaczyć Wrocław oraz okolice. Pani przewodnik z łatwością odnajdywała różne budynki, o których nam ciekawie opowiadała. Był to bardzo piękny widok.

Po tych niezapomnianych wrażeniach nadszedł czas na rejs statkiem. Płynęliśmy 50 minut przy czym odnajdowaliśmy budynki, o których opowiadała nam wcześniej Pani przewodnik. Przepływaliśmy pod wieloma mostami. Rejs nam się bardzo spodobał, niektórzy z nas pierwszy raz płynęli statkiem. Gdy wyszliśmy ze statku poszliśmy zwiedzać starówkę na starym rynku. Zapoznaliśmy się z sympatycznymi krasnoludkami, które znajdowały się na każdym kroku. Widzieliśmy też wejście do ich krainy, jednak żadnemu człowiekowi nie udało się wejść tam, ponieważ pilnował jej krasnoludek śpioch. Mieliśmy też czas na zakup pamiątek.

Na sam koniec zwiedzaliśmy Zoo oraz Afrykarium. Każdy z nas mógł spędzić czas w dowolny sposób, gdyż mieliśmy 2 godziny wolnego czasu i mogliśmy robić co chcemy. Afrykarium przedstawiało zwierzęta lądowe oraz wodne. Jedno z pomieszczeń było w kształcie szklanej kuli. Dookoła nas przepływały rozmaite zwierzęta wodne. Znajdowała tam się także restauracja, w której z przyjemnością zjedliśmy pyszny obiad. Pod koniec dnia w drodze powrotnej odwiedziliśmy KFC, w którym mogliśmy zjeść kolację. Gdy już się najedliśmy, wsiedliśmy znów do autokaru i kontynuowaliśmy powrót do domu. Na miejsce dotarliśmy o godzinie 23:00 i rozeszliśmy się do domów w bardzo dobrym nastroju.

Wszystkim bardzo się podobała wycieczka. Każdy przywiózł z niej pamiątki, a najcenniejsze z nich to niezapomniane wspomnienia.”

Aneta Łucka
kl. Va

Fot. Sylwia Łucka