Nowy rok szkolny witaliśmy w słonecznej i bardzo ciepłej atmosferze. Czuć było jeszcze wakacyjne rozleniwienie, ale i radość ze wspólnego spotkania.

Pani dyrektor Małgorzata Jagiełłowicz powitała uczniów bardzo serdecznie, przedstawiła kadrę pedagogiczną i opowiedziała o tym, co się zmieniło w naszej szkole. Każdy chciał te nowości jak najszybciej zobaczyć i kiedy tylko zakończyła się część oficjalna, a po niej część artystyczna przygotowana przez uczennice klasy IVb i Vb, żądna wrażeń gromada natychmiast ruszyła podziwiać kolorowe malowidła ścienne na korytarzu nr 1 oraz nowe obrazy w auli, które wykonała zaprzyjaźniona z naszą szkołą artystka – Danuta Krüger. A potem serdeczności z wychowawcami w klasach, opowiadanie niesamowitych przeżyć wakacyjnych i oczywiście zapisanie planu na następny dzień.

Nie sposób nacieszyć się sobą po dwóch miesiącach w 45 min, ale teraz znowu spotykać się będziemy 5 razy w tygodniu! Aby te spotkania były miłe i wnosiły do szkolnej rzeczywistości jak najwięcej pozytywnych doświadczeń, potrzeba czegoś więcej niż tylko dobre chęci. Potrzebna jest  wytrwałość, systematyczność, odpowiedzialność i szereg innych cech charakteru, które nie tak łatwo w sobie wykształcić. Dlatego uczniowie Dwójki wraz ze swymi nauczycielami i rodzicami udali się do Bazyliki Mniejszej na mszę świętą, którą odprawił ks. kanonik Mariusz Marciniak w intencji szkoły i całej społeczności, życząc wszystkim powodzenia w nowym roku szkolnym.

I tak oto przekroczyliśmy linię startu. Mamy przed sobą wytyczone cele, choć może nie każdy sobie zdaje sprawę, na czym tak naprawdę mu zależy.  Otwarte drzwi szkoły to wielkie możliwości. To, czy dobrze zostaną wykorzystane, zależy od nas samych!

Maria Tomkowiak

Fot. Robert Kalisz