IMG_0761aaaa

Innowacja BARDZO MŁODA KULTURA SP2 SZAMOTUŁY – spotkanie z rzeźbiarzem Eugeniuszem Tacikiem

Szkoła Podstawowa nr 2 rozpoczęła innowację pt. „BARDZO MŁODA KULTURA SP2 SZAMOTUŁY”. Misją programu jest popularyzacja dobrych praktyk edukacji kulturalnej oraz wspieranie aktywnych, twórczych i krytycznych form uczestnictwa w kulturze. Funkcjonuje na zasadzie współpracy pomiędzy reprezentantami różnych środowisk zaangażowanych w działalność edukacyjno – kulturalną. Program zakłada włączenie do procesu edukacyjnego elementów wychowania przez sztukę w postaci cyklicznych zajęć i spotkań dzieci z twórcami kultury.

Pierwszą z takich niecodziennych lekcji sztuki było spotkanie z aktorami: Arturem Barcisiem i Aleksandrem Trąbczyńskim. W dniu 9 maja 2014 r. odbyło się w Szkole Podstawowej nr 2 w Szamotułach kolejne spotkanie z tego cyklu. Uczniowie klas III – V spotkali się z  rzeźbiarzem panem Eugeniuszem Tacikiem.

Artysta mieszka niedaleko Ostroroga w miejscowości Binino. Rzeźbienie jest dla niego nie zawodem a prawdziwą pasją, której się oddaje z wielkim zaangażowaniem i sercem od 37 lat. Uczniowie z zainteresowaniem wysłuchali wspaniałej opowieści gościa o odkryciu własnego artystycznego powołania, o jego drodze twórczej i o samym tworzeniu w drewnie. Obejrzeli na ten temat film oraz prezentację multimedialną przedstawiającą rzeźby jego autorstwa.

Pan Eugeniusz Tacik jest znanym artystą. Należy do Stowarzyszenia Twórców Ludowych. Jest zapraszany na plenery rzeźbiarskie i wystawy. Jego rzeźby są wyeksponowane w wielu miastach w Polsce i na świecie, np. w Niemczech, we Włoszech, we Francji, a nawet w Egipcie.  Rzeźbienia nauczył się sam. Był uczniem podstawówki, kiedy zaczął tworzyć w drewnie. Jego przygoda z rzeźbiarstwem rozpoczęła się, gdy wstąpił do kółka plastycznego w 1977 r. i wziął udział w konkursie plastycznym. Za swoją pracę otrzymał wyróżnienie – pierwsze w życiu dłuta.

Rzeźbienie traktowane przez pana Tacika początkowo jako hobby, z czasem zaczęło pochłaniać każdą jego wolną chwilę. Wiele pieniędzy przeznaczał na zakup narzędzi. Oprócz dłut, które niszczyły się w błyskawicznym tempie, zaczął kupować piły motorowe, aby wykonywać nimi duże formy rzeźbiarskie stojąc na rusztowaniu. „Duże rzeźby powstają inaczej niż małe, wymagają ogromnego wysiłku. Stanowią wielką bryłę, którą trudno objąć wzrokiem i uchwycić proporcje. Trzeba wejść na rusztowanie wiele razy. Natomiast mała forma sprzyja kontemplacji” – opowiadał dzieciom o swojej pracy pan Tacik.

Dzieci słuchały opowieści rzeźbiarza  z wielkim zainteresowaniem, tym bardziej że pan Eugeniusz to znakomity gawędziarz, wplatał do wypowiedzi ciekawe anegdoty ze swego życiorysu. Dowiedzieliśmy się, że nasz gość dużą wagę przywiązuje do tego, by poznać upodobania osoby, dla której rzeźbi. Mówił, że musi „rozkodować” jej psychikę – „Trzeba być przeświadczonym o zamyśle zamawiającego”.

Jedna duża rzeźba powstaje przeciętnie w ciągu 2 miesięcy. W dorobku artysty jest od 6 do 8 tysięcy prac – od malutkich figurek szachowych po ogromne 3,5 metrowe. Obejrzeliśmy niektóre na slajdach wyświetlonych za pomocą tablicy interaktywnej. Pan Eugeniusz kilka rzeźb przedstawiających krasnale przywiózł ze sobą. Jedną z nich – wielkiego, ponad 1,5 metrowego krasnala, pozostawił w naszej szkole na jakiś czas.

Podczas spotkania dzieci zadawały gościowi wiele pytań, m.in. chciały wiedzieć, czy jego praca jest trudna czy łatwa. W odpowiedzi dowiedziały się, że potrzebna jest duża swoboda w rysowaniu. Zyska się ją poprzez ćwiczenie ręki i wykonywanie ogromnej ilości rysunków. W trakcie tych ćwiczeń nie radził dzieciom stosować gumki do mazania, gdyż rzeźbiarz powinien już na samym początku podejmować decyzję ostateczną dotyczącą kształtu rzeźby. Zaczyna się od logicznego rysowania, aby „okiełznać” rękę.

Jedno z ostatnich pytań brzmiało: „Czy lubi Pan swój zawód?”, na co pan Tacik z naciskiem odpowiedział, że to nie jest jego zawód a pasja. Przekazał też dzieciom złotą myśl, którą warto zapamiętać:

„Najważniejszą sztuką w życiu człowieka jest umiejętność dzielenia się z innymi. Nie ważne ile się daje. To jest ważne,  aby się dzielić tym, co się ma”.

Spotkanie było niezwykle inspirujące. Zachęciło dzieci do działań plastycznych, każdy uczeń chciał wziąć w swoje ręce dłuto i spróbować rzeźbienia na kawałku kory lub drewna. Dziękujemy Panu Tacikowi za to, że zaszczepił swoją pasję dzieciom, w taki umiejętny i ciekawy sposób wprowadził je w arkana sztuki oraz pokazał, jak ważne jest zaangażowanie w to, co się robi.

Maria Tomkowiak

Podziękowanie dla Pana Eugeniusza Tacika (Otwórz)